CZEŚĆ DLA JEZUSA – HBR 1,6 I „WNIKLIWE POZNAWANIE PISM”

Od samego początku swego istnienia Towarzystwo Strażnica pozwalało czcić Jezusa, pomimo że uważało Go w hierarchii za drugiego po Ojcu. Dziś wiemy, że naucza inaczej, ale przypomnijmy owe dawniejsze nauki:

„[…] możemy właściwiej i więcej czcić i miłować Wszechmogącego Boga, podczas gdy nie odejmiemy nic ze czci i miłości, jaką uwielbiamy naszego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa, w którym widzimy obraz Niebieskiego Ojca […]” (Pojednanie pomiędzy Bogiem i człowiekiem, 1920, s. 35).

„[…] a ostatecznie «wszelkie stworzenie» pojmie, że Jehowa nader wywyższył Jednorodzonego Syna Swego, to jest do uczestnictwa ze sobą w Królestwie, i będzie mówiło: «Siedzącemu na stolicy (wszechświata – Jehowie) i Barankowi błogosławieństwo, i cześć, i chwała, i siła na wieki wieków» [Ap 5,13]. Nic więc dziwnego, że mamy powiedziane, że odtąd wszyscy ludzie będą czcili Syna, jak czczą Ojca, który tak wielce Go wywyższył – Ew. Jana 5:23” (Pojednanie pomiędzy Bogiem i człowiekiem, 1920, s. 38-39).

„Zazwyczaj modlitwy moje zanoszę do Ojca Niebieskiego i tylko w imieniu Pana Jezusa, lecz niekiedy zwracam się wprost do Jezusa, bo nie znalazłem w Piśmie Świętym nic przeciwko temu. Pismo Święte mówi, aby czcić Syna, tak jak czcimy Ojca” (Co kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania, 1947 [ang. 1917], s. 290).

„Pokazuje to, że czas płaczu minął i że nadszedł czas do śpiewania nowej pieśni na cześć i chwałę Jehowy i jego wzniosłego Króla” (Światło, 1930, t. I, s. 68).

„Bóg nie odwlókł tych błogosławieństw, ale wyznaczył słuszny czas na ustanowienie swego Królestwa pod władzą Chrystusa, na usprawiedliwienie swego imienia i błogosławienie wszystkim, którzy jego i jego Słowo czczą i wysławiają” (Życie i zdrowie, 1932, s. 47).

Jednak już od początku lat trzydziestych XX wieku Towarzystwo Strażnica zaczęło powoli odsuwać Chrystusa w cień. Przykładowo wymieniony powyżej podręcznik Światło zaczął nauczać o latach przed rokiem 1930 następująco:

„W owym czasie większy był kładziony nacisk na imię Jezusa aniżeli na imię Jehowy” (Światło, 1930, t. I, s. 18).

W tym czasie następował też proces ograniczania liczby czy usuwania ze śpiewników pieśni „sławiących Jezusa”:

„W śpiewniku wydanym przez lud Jehowy w roku 1905 było dwa razy więcej pieśni sławiących Jezusa niż wywyższających Jehowę. W śpiewniku z roku 1928 zamieszczono mniej więcej tyle samo pieśni wychwalających Jezusa, co wysławiających Jehowę. Jednakże w najnowszym śpiewniku wydanym w roku 1984, a po polsku w roku 1989, pieśni na cześć Jehowy jest czterokrotnie więcej niż pieśni o Jezusie” (Wspaniały finał Objawienia bliski!, 1993, s. 36).

Widzimy więc, że nie tylko zmniejszano stale ilość pieśni dotyczących Chrystusa, ale w końcu usunięto wszystkie „sławiące Jezusa” czy „wychwalające Jezusa”, a wstawiono tylko „o Jezusie”.

Temu procesowi sprzyjała okoliczność, że w pewnym momencie Towarzystwo Strażnica przychylało się do tego, by wcale nie śpiewać pieśni na zebraniach! Oto wspomnienia z tego czasu:

„Wprawdzie około roku 1938 w większości zborów zrezygnowano ze śpiewu na zebraniach, ale w roku 1944 przywrócono ten zwyczaj […]” (Świadkowie Jehowy głosiciele Królestwa Bożego, 1995, s. 241).

W 1944 roku wydano też nowy podręcznik zawierający tylko 62 pieśni, choć poprzedni, z 1928 roku, miał ich aż 337 (tamże).

W 1939 roku Towarzystwo Strażnica zmieniło nawet podtytuł „Strażnicy”, tzn. „Zwiastun Obecności Chrystusa”, na „Zwiastująca Królestwo Jehowy”, choć jeszcze pierwsze 4 numery z 1939 roku miały w tytule „Zwiastun Królestwa Chrystusa” (Świadkowie Jehowy głosiciele Królestwa Bożego, 1995, s. 724). Widać więc, że imię Jezusa rugowano ze wszystkich miejsc, z jakich się tylko dało.

Nie będziemy tu poruszać tematu modlitwy do Jezusa i jej zaniechania przez Świadków Jehowy, bo o tym pisaliśmy w osobnym artykule. Odsyłamy zainteresowanych do tego opracowania: Modlitwa do Jezusa i „Wnikliwe poznawanie Pism”

W 1950 roku, gdy Towarzystwo Strażnica wydało swój angielski Nowy Testament pod nazwą New World Translation of the Christian Greek Scriptures (Chrześcijańskie Pisma greckie w przekładzie Nowego Świata), nadal zapewne pozwalało oddawać cześć Jezusowi, bowiem tekst Hbr 1,6 oddało następująco:

„But when he again brings his First-born into the inhabited earth, he says: «And let all God’s angels worship him»”.

Tak przekazywały ten tekst również angielskie „Strażnice”: z 15 XI 1950, s. 449; z 1 VII 1951, s. 402; z 1 I 1954, s. 31; z 15 V 1954, s. 317; i z 15 XI 1970, s. 702, oraz np. książka z 1953 roku pt. New Heavens and New Earth (s. 28), a jej polski odpowiednik oddał to następująco:

„Lecz gdy znowu wprowadza swego Pierworodnego na zamieszkałą ziemię, mówi: «I niech go wielbią wszyscy aniołowie Boży […]» (Hebr. 1:4-13, NW)” (Nowe niebiosa i nowa ziemia, 1958, s. 27).

Także polska „Strażnica” z 1973 roku, która jest odpowiednikiem angielskiej z 15 XI 1970, s. 702, podała taki tekst:

„A gdy znowu wprowadzi swego Pierworodnego na zamieszkałą ziemię, powie: «I niech go wielbią wszyscy aniołowie Boży» (NW)” („Strażnica” rok XCIV [1973] nr 17, s. 22; por. „Strażnica” nr 2/1957, s. 22; za: ang. „Strażnica” 1 I 1954, s. 31).

Mniej więcej w tym samym czasie Towarzystwo Strażnica dokonało korekty w tekście własnego Nowego Testamentu (wydano angielskie edycje zrewidowane w 1970 i 1971 roku) i słowo „wielbią” (ang. worship) w Hbr 1,6 zastąpiło terminem „złożą hołd” (ang. obeisance). Oto ten nowy tekst:

„But when he again brings his Firstborn into the inhabited earth, he says: «And let all God’s angels do obeisance to him»”.

Wtedy już angielska „Strażnica” z 1 IV 1973, s. 215, przekazała ten tekst jak wspomniany wyżej Nowy Testament Świadków Jehowy (por. polska „Strażnica” rok XCIX [1978] nr 16, s. 15).

Po latach polski Nowy Testament Towarzystwa Strażnica oddał Hbr 1,6 następująco:

„I niech mu złożą hołd wszyscy aniołowie Boży [Hbr 1,6]” (Chrześcijańskie Pisma greckie w przekładzie Nowego Świata, 1994).

Prawdopodobnie korektę tę wprowadzono w 1971 roku, bo ową naukę zawiera już wydany w tym właśnie roku pierwszy słownik biblijny Towarzystwa Strażnica pt. Aid to Bible Understanding (Pomoc do zrozumienia Biblii, brak polskiej edycji, s. 1242).

Ciekawie też wygląda zestawienie tekstów z grecko-angielskich Nowych Testamentów Towarzystwa Strażnica z lat 1942 (wydany pierwszy raz w 1902 roku), 1969 i 1985, które różnie tłumaczą greckie słowo proskyneo z Hbr 1,6:

The Emphatic Diaglott, 1942 (wyd. przez Towarzystwo Strażnica od roku 1902) The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures, 1969 The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures, 1985
Tłumaczenie słowo w słowo:

worship

Tekst za marginesem według NT B. Wilsona: worship

Tłumaczenie słowo w słowo:

obeisance

Tekst za marginesem wg NT Świadków Jehowy: worship

Tłumaczenie słowo w słowo:

obeisance

Tekst za marginesem wg NT Świadków Jehowy: obeisance

Wydaje się, że chociaż Towarzystwo Strażnica zmieniło w swej Biblii tłumaczenie wersetu Hbr 1,6, to jednak pod naporem faktów przyznaje, że greckie słowo proskyneo można oddawać poprzez polskie „cześć”. Okazuje się bowiem, że angielska Biblia Świadków Jehowy z referencjami (New World Translation of the Holy Scriptures – With References, 1984) podaje w przypisie, iż w tym wersecie można również umieścić angielskie słowo worship, czyli „cześć”, „uwielbienie”.

Cóż z tego, skoro w Hbr 1,6 dotyczy to aniołów, a Świadkowie Jehowy jako ludzie nie oddają czci i uwielbienia Jezusowi, które rezerwują tylko dla Jehowy. Oto ich słowa:

„Wypływa stąd dla nas bezsporny wniosek, że mamy czcić wyłącznie Boga (Mateusza 4:10). Nie wolno nam kalać czystego wielbienia oddawaniem czci czemukolwiek ani komukolwiek innemu (Izajasza 42:5,8)” (Wspaniały finał Objawienia bliski!, 1993, s. 314).

Tak więc Świadkowie Jehowy mogą oddawać Jezusowi tylko „hołd” (Hbr 1,6) i „szacunek” (J 5,23), natomiast jedynie Jehowie, prócz wymienionych, także „cześć”, którą nazywają też „wielbieniem” (Mt 4,10).

Ten pogląd podtrzymuje też wydany w 2006 roku (ang. edycja 1988) słownik biblijny Towarzystwa Strażnica pt. Wnikliwe poznawanie Pism – i tu zajmiemy się przedstawieniem jego opinii. Przeprowadzimy też z nim polemikę.

Ale na koniec jeszcze jedna uwaga. Otóż nie myślmy, że Świadkowie Jehowy zrównywali cześć dla Jezusa z czcią dla Jehowy, nawet gdy używali w Hbr 1,6 terminu „cześć”. Otóż Towarzystwo Strażnica – jak się wydaje – już w latach pięćdziesiątych XX wieku poczyniło rozróżnienie (poprzez słownictwo) czci dla obu tych Osób i trwało to aż do roku 1971. Uczyło ono, że Jezusa trzeba „czcić”, ale „wielbić” można tylko Jehowę (dziś te oba terminy używają zamiennie i tylko odnośnie do Jehowy). Oto tamta nauka:

„Zatem wielbienie musi być składane Jehowie Bogu, choć cześć, sława i wychwalanie powinny być przypisywane także uświetnionemu Jezusowi” („Strażnica” nr 2/1957, s. 22); por. tekst ang.: „Thus the worship was to be rendered to Jehovah God, although blessing, glory and praise were to be ascribed to the glorified Jesus” (ang. „Strażnica” z 1 I 1954 , s. 31).

Podobnie uczyła wydana jeszcze w 1965 roku broszura pt. Słowo – Kogo miał na myśli apostoł Jan?:

„Czcząc Syna okazujemy poszanowanie dla boskiej nominacji Syna na sędziego” (s. 36).

Zapewne dopiero wydanie w 1971 roku wspomnianego słownika pt. Aid to Bible Understanding (Pomoc do zrozumienia Biblii) spowodowało, że Towarzystwo Strażnica usystematyzowało swoje słownictwo na temat wielbienia, czci i hołdu (patrz s. 1242 i 1674). Wtedy też zniknęło rozróżnienie między „wielbieniem” i „czcią”, a dla Jezusa pozostał tylko „hołd”.

I jeszcze jedna uwaga. Otóż pomimo że w angielskich „Strażnicach” używano już od 1950 roku (np. w J 5,23) słowa „szanować” (ang. honor) zamiast „czcić” (ang. worship), to jednak w polskich „Strażnicach” tłumaczono je niejednokrotnie na „czcić”. Dokonywano tego rzekomo za tekstem angielskiej Biblii Towarzystwa Strażnica. Oto przykład:

„Dzieje to się w tym celu «aby wszyscy czcili Syna, właśnie jak czczą Ojca» – Jana 5:22, 23, NW” (Strażnica Nr 2, 1957 s. 22).

Oto zaś ten sam tekst z angielskiej „Strażnicy”:

„Thus, «all may honor the Son just as they honor the Father» – John 5:22, 23, NW” (ang. „Strażnica” z 1 I 1954, s. 31).

Świadczy to o tym, że albo Towarzystwo Strażnica dysponowało wówczas w Polsce słabymi tłumaczami, albo że polscy Świadkowie Jehowy nie nadążali za zmianami poglądów swojej organizacji.

Cześć dla Jezusa

Na początku jedna uwaga: Będziemy tu zamiennie stosować terminy „hołd” i „cześć” w odniesieniu do Jezusa, bo jedynie Towarzystwo Strażnica ma z tym jakieś trudności. Tylko wtedy, gdy wystąpi taka potrzeba, postaramy się uwidocznić różnicę między tymi słowami.

Rozpoczniemy nasz temat, podając zauważalną różnicę pomiędzy wcześniejszym słownikiem biblijnym Towarzystwa Strażnica a nowszym. Ten starszy, z 1971 roku, pt. Aid to Bible Understanding (Pomoc do zrozumienia Biblii), zawiera takie oto zdanie, którego brak i w angielskiej (1988) i polskiej (2006) edycji Insight on the Scriptures (Wnikliwe poznawanie Pism):

„If the rendering «worship» is preferred, then it must be understood that such «worship» is only of a relative kind” (Aid to Bible Understanding, 1971, s. 1242, hasło: Obeisance).

Zdanie to można przetłumaczyć następująco:

Gdyby przyjąć tłumaczenie «wielbić» [lub «czcić»], wtedy musi być rozumiane, że takie «wielbienie» [lub «cześć»] jest tylko względne”.

Powyżej opuszczonego fragmentu we Wnikliwym poznawaniu Pism padają słowa, które znajdują się również w starszym słowniku:

„Bez względu na to, jak przełożono owo greckie słowo, jego znaczenie musi harmonizować z resztą Pisma Świętego” (t. I, s. 826, hasło: Hołd).

Natomiast po tym opuszczonym fragmencie we Wnikliwym poznawaniu Pism znajduje się stwierdzenie:

„Sam Jezus stanowczo oświadczył Szatanowi: «Jehowę, twego Boga, masz czcić [forma słowa proskyneo] […]»”.

Widać więc, że starszy słownik biblijny Towarzystwa Strażnica dopuszczał „względne wielbienie” Jezusa, a nowszy już tego nie uwzględnił. Ciekawe, że „Strażnica” nr 2/1992, s. 23, jakby powróciła do tego porzuconego w 1988 roku przez nowszy słownik stwierdzenia i uczy następująco:

„Tak więc wszelka «cześć» oddawana przez aniołów Synowi Bożemu jest względna, gdyż za jego pośrednictwem jest składana samemu Jehowie”.

Natomiast jeszcze nowsza publikacja nie wspomina o „względnym wielbieniu” ale mówi:

„Jezus z pewnością odgrywa w czystym wielbieniu kluczową rolę, przez co zasługuje na szacunek i respekt […]. Ale cześć prawdziwi chrześcijanie słusznie oddają tylko Wszechmocnemu Jehowie Bogu” („Przebudźcie się!” nr 7/2000, s. 27).

O „względnym wielbieniu” nie mówi również, podobnie jak słownik Wnikliwe poznawanie Pism, inna znana książka Świadków Jehowy pt. Prowadzenie rozmów na podstawie Pism z 2001 roku (s. 128-129).

1. Oto definicja „czci”, jaką podaje słownik Świadków Jehowy (hasło: Oddawanie czci):

„Oddawanie czci. Oddawanie nabożnego szacunku lub hołdu” (Wnikliwe poznawanie Pism, 2006, t. II, s. 237).

Później słownik ten podaje różne słowa hebrajskie i greckie, którymi Pismo Święte określa oddawanie czci.

Wymienia hebrajskie terminy:

– „awad […] oznacza «służyć» (Rdz 14:4; 15:13; 29:15)”;
-„hisztachawah, dosłownie: «kłaniać się» (Rdz 18:2) lub «składać hołd»”;
– „sagad (Iz 44:15, 17, 19; 46:6) oznacza przede wszystkim «paść na twarz»” (Wnikliwe poznawanie Pism, 2006, t. II, s. 237).

Podaje też greckie słowa:

– „latreuo […], latreia kryją w sobie myśl o pełnieniu służby, przy czym nie chodzi zwykłe, prozaiczne posługi, lecz o świętą służbę”;
– „proskyneo jest greckim odpowiednikiem hebrajskiego hisztachawah i oznacza złożenie hołdu, a niekiedy oddawanie czci”;
– „terminy nawiązujące do oddawania czci pochodzą od wyrazów eusebeothreskeuo oraz sebomai. […] eusebeo oznacza «żyć; postępować zbożnie» lub «czcić; okazywać szacunek»; […] threskeuo […] może oznaczać «formę oddawania czci» – właściwą bądź niewłaściwą […]; sebomai oznacza «oddawać cześć; czcić; szanować»” (Wnikliwe poznawanie Pism, 2006, t. II, s. 237-238).

Co można powiedzieć o powyższych definicjach? Otóż na pierwszy rzut oka stwierdzenia te wyglądają pięknie i składnie. Szczególnie definicja „oddawania czci” wydaje się nam satysfakcjonująca, lecz jest jedno duże „ale”!

Tak się składa, że niestety – o czym się przekonamy – Towarzystwo Strażnica w stosunku do Jezusa nie stosuje wymiennie „oddawania czci” i „hołdu”, jak by to wynikało z powyższej definicji: „Oddawanie czci. Oddawanie nabożnego szacunku lub hołdu”. Zamienność tych terminów zastrzeżona jest u Świadków Jehowy, tylko gdy mowa jest o Bogu! Z tej definicji Towarzystwo Strażnica przydziela Jezusowi gdzie indziej tylko „szacunek” i „hołd”, natomiast Jehowie „cześć” i pozostałe określenia. O tym będziemy mówić poniżej.

Ciekawe też jest to, że omawiając to hasło na stronach 237-238, słownik ów nie wspomina wcale Chrystusa jako odbierającego cześć czy choćby hołd i szacunek. A przecież „Oddawanie nabożnego szacunku lub hołdu” powinno dotyczyć też Jezusa, który jest „Panem i Bogiem”(J 20,28; por. J 5,23, Ap 5,12-13).

Ponieważ omawiany słownik greckie terminy w powyżej cytowanym fragmencie odnosi tylko do Boga, wspomnijmy tylko przykładowo, gdzie są one zastosowane w stosunku do Chrystusa:

– latreuolatreia – Ap 22,3 (Bóg i Baranek);

– proskyneo – Ap 5,14 (Bóg i Baranek), Hbr 1,6;

– eusebeo – 1 Tm 3,16;

– sebomai – w J 5,23 zastosowane jest do Jezusa i Ojca słowo greckie timao, ale w Mt 15,8-9 jest ono zamiennie użyte z gr. sebomai w odniesieniu do Boga: „Ten lud czci [gr. timao] Mnie wargami […]. Ale czci [gr. sebomai] Mnie na próżno” (Mt 15,8-9).

– threskeuo – choć słowo nie stosowane do Chrystusa, ale użyte w stosunku do aniołów (Kol 2,18), religii faryzeuszów (Dz 26,5) oraz Boga Ojca (Jk 1,26-27), co przyznaje omawiany słownik (t. II, s. 238).

Wydaje się, że Towarzystwo Strażnica starało się wyszukać w Biblii tylko słowa charakteryzujące cześć względem Boga, a „przeoczyło” te, które dotyczą Syna i Ojca razem. Czyżby miało to służyć jakimś ukrytym intencjom?

Oto niektóre inne terminy greckie, które pozostały jakby niezauważone przez omawiany słownik w tym haśle:

– doksadzo – „otaczać chwałą”, „wysławiać”, „uwielbiać” (J 11,4; 12,23; 13,31; 17,10; Łk 4,15); por. o Ojcu (J 13,31; 14,13; 15,8);

– eksomologeo – „wyznawanie”, że Jezus jest Panem (Flp 2,11); por. o Ojcu (Rz 14,11; 15,9);

– eulogeo – głoszenie Jezusa „błogosławionym” (Mt 21,9; 23,39; Łk 1,42b; 13,35); por. o Ojcu (Ef 1,3);

– eulogia – wołanie o „błogosławieństwo” dla Pana (Rz 15,29; Ap 5,12.13); por. o Ojcu (Hbr 6,7; Ap 5,13; 7,12);

– timao, time – „cześć”, „szacunek” dla Syna (J 5,23; Hbr 2,7.9; 2 P 1,17; Ap 5,12-13); por. o Ojcu (J 5,23; 8,49; 1 Tm 1,17; Ap 5,13; 7,12);

– fobos – „bojaźń” Pańska, Chrystusowa (2 Kor 5,11; Ef 5,21); por. o Ojcu (Dz 9,31; Rz 3,18; 2 Kor 7,1);

– fobeomai – „lękać się”, „czuć bojaźń” przed Chrystusem (Mt 9,8; Mk 11,18; Kol 3,22); por. o Ojcu (Łk 1,50; 1 P 2,17; Ap 14,7);

– endoksadzomai – „być uwielbianym”, „otaczanym chwałą” (2 Tes 1,10.12); por. o Bogu (Ps 89,8 – LXX).

– agapao – „miłować” (J 8,42; 14,15.21.23-24.28, 21,15-16; Ef 6,24; Jk 1,12; 1 P 1,8); por. o Ojcu (Mt 22,37; Mk 12,30; Łk 10,27; Rz 8,28; 1 Kor 2,9; 8,3; Jk 2,5; 1 J 4,10.20-21; 5,1-2).

Powiedzmy też przykładowo kilka słów o pierwszym greckim terminie doksadzo. Łk 4,15 mówi, że Jezus był „wysławiany przez wszystkich”. Lecz Biblia Towarzystwa Strażnica oddała te słowa jako „darzony przez wszystkich szacunkiem”, choć w stosunku do Boga używa tu słówka „wychwalany” (np. Łk 2,20; 5,25; 17,15). Nawet członki ciała mogą być według tej Biblii „otaczane chwałą” (1 Kor 12,26), a Syn Boży – nie (Pismo Święte w przekładzie Nowego Świata, 1997). Ciekawe, że Świadkowie Jehowy w swym grecko-angielskim przekładzie Nowego Testamentu (The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures) w Łk 4,15, przy tłumaczeniu słowo w słowo, użyli słów being glorified, w oficjalnym zaś tekście angielskim tylko being held in honor.

Pamiętajmy też, że jeśli powyższe terminy czasem są stosowane wobec innych osób, to nie ma to wielkiego znaczenia, ponieważ wobec Jezusa używane są one w takim znaczeniu jak wobec Boga Ojca. Najwyraźniej ukazują to chyba teksty J 5,23 i Ap 5,12-13. Prawie identyczne są też słowa wysławiające Chrystusa i Boga w Flp 2,10-11 i Rz 14,11, a teksty J 8,49 („czczę Ojca”) i 2 P 1,17 („Otrzymał […] od Boga Ojca cześć […]”) mówią o wzajemnym okazywaniu sobie czci (gr. timaotime) przez Osoby Boże.

Na koniec zobaczmy w tabeli, jak wygląda porównanie oddawania czci Ojcu i Synowi:

Baranek według Ap 5,12 Bóg według Ap 7,12
„Baranek zabity jest godzien wziąć potęgę i bogactwo, i mądrość, i moc, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo”.

Baranekowi, prócz sześciu wspólnych z Ojcem przymiotów, przysługuje dodatkowo „bogactwo”, które Bóg posiada też wg Flp 4,19.

Patrz też wspólnie (Ojciec i Syn) dodatkowo kratos (Ap 5,13) – „siła, moc, potęga”. Ten termin grecki nie występuje w Ap 5,12 i 7,12.

Błogosławieństwo chwała, i mądrość, i dziękczynienie, i cześć, i moc, i potęga Bogu naszemu na wieki wieków!”.

Bogu, prócz sześciu wspólnych z Synem przymiotów, przysługuje dodatkowo „dziękczynienie”, które Jezus otrzymuje też wg Łk 17,16.

Patrz też wspólnie (Ojciec i Syn) dodatkowo kratos (Ap 5,13) – „siła, moc, potęga”. Ten termin grecki nie występuje w Ap 5,12 i 7,12.

2. Oto co podaje omawiany słownik o hołdzie i kwestionowanej czci dla Jezusa (hasło: Hołd):

„Hołd. Wyrażenie swego podporządkowania przez złożenie pokłonu, uklęknięcie, upadnięcie na twarz lub w jeszcze inny sposób; również zwykłe okazanie szacunku. «Hołd» często jest trafnym odpowiednikiem hebrajskiego słowa hisztachawah i greckiego proskyneo” (Wnikliwe poznawanie Pism, 2006, t. I, s. 824).

Dalej w długim fragmencie Towarzystwo Strażnica omawia różne formy hołdu i pokłonów w Starym i Nowym Testamencie oraz przedstawia sytuacje, gdzie użyte są powyższe hebrajskie i greckie słowa. Dotyczy to zwykłych ludzi, króla, osoby piastującej władzę, arcykapłana, proroka, starszego wiekiem krewnego, przybysza, fałszywych bogów i ich wizerunków, chrześcijan, aniołów, Boga prawdziwego i wreszcie Jezusa Chrystusa (t. I, s. 824-825).

Co można o tym powiedzieć? Otóż ten wstęp jest w słowniku Świadków Jehowy tylko przygotowaniem do zmniejszenia rangi greckiego słowa proskyneo (cześć, hołd, pokłon), użytego wiele razy w stosunku do Jezusa. Bo zapewne domyślamy się, że Towarzystwo Strażnica nie będzie zestawiać Jezusa, Syna Bożego oraz „Pana i Boga” (J 20,28) z Bogiem Ojcem, mówiąc o hołdzie, ale z innymi osobami, które wymieniliśmy powyżej.

My jednak, zgodnie z Biblią, będziemy łączyć Jezusa z Jego Ojcem w oddawanym im hołdzie, czy raczej w należnej Im czci. Tak będzie też w przypadku greckiego słowa proskyneo:

„«Zasiadającemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc, na wieki wieków!» […] Starcy zaś upadli i oddali pokłon [proskyneo]” (Ap 5,13-14) („cześć” – Nowy Testament ks. S. Kowalskiego, 1957; „najgłębszy hołd” – Nowy Testament. Współczesny Przekład, 1991).

Ciekawe, że Towarzystwo Strażnica w swym słowniku jakoś nie komentuje tekstu Ap 5,14, a jedynie wspomina, że „Jeśli […] uznać, że aniołowie «oddają cześć» Synowi, to w rzeczywistości za jego pośrednictwem oddają ją Jehowie Bogu […] (Obj 4:10, 11 […]; Obj 5:13, 14; 21:22)” (t. I, s. 826).

Oczywiście w tym wypadku to nie jest prawda, bo Chrystus w tym fragmencie (Ap 5,13-14) występuje obok swego Ojca i każdy z Nich odbiera cześć osobno. Nie ma tu więc mowy o pośrednictwie. Mało tego, Jezus nie jest pośrednikiem dla aniołów, lecz dla ludzi (1 Tm 2,5)!

Z satysfakcją trzeba stwierdzić, że w jednym, jedynym przypadku, tzn. w Ap 5,14, Biblia Towarzystwa Strażnica użyła słowo „cześć” w stosunku do Jezusa, ale pewnie tylko dlatego, że występuje On tam wraz z Ojcem. Oto ten fragment:

„starsi zaś upadli i oddali cześć” (Ap 5,14) (Pismo Święte w przekładzie Nowego Świata, 1997);

„and the elders fell down and worshiped” (Ap 5,14) (New World Translation of the Holy Scriptures – With References, 1984).

Dziwne, czemu jednak Świadkowie Jehowy nie uznają owej „czci” dla Jezusa, a tylko „hołd”?

Nie tylko po zmartwychwstaniu cześć dla Jezusa jest zrównywana z czcią dla Boga. Wiemy to na przykładzie słów z J 5,23 („aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu. Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał”) i nawet jeśli odczytamy je jako „szacunek”, a nie „cześć”, to jednak ma on być identyczny dla Syna jak dla Ojca! Omawiany słownik jakoś nie poświęca uwagi temu wersetowi. Jego jedyny komentarz o nim jest następujący:

„Ponieważ to Jehowa Bóg wywyższył swego Syna, każdy, kto nie chce uznać Jezusa Chrystusa za nieśmiertelnego Króla królów i Pana panów, lekceważy jego Ojca. Syn zasługuje na szacunek i lojalne poparcie ze względu na swoją pozycję i dokonania (Jn 5:23; 1Tm 6:15, 16; Obj 5:11-13)” (t. II, s. 829, hasło: Szacunek).

Ani słowa tu o zrównywaniu szacunku dla Osób Bożych, a przecież wcześniej (J 5,19-22) mowa jest też o takich samych czynach Jezusa jak Ojca (sądzenie, wskrzeszanie, „to samo, co On czyni, podobnie i Syn czyni” – J 5,19).

Omawiany słownik czyni jeszcze tylko jedną aluzję do słów J 5,23:

„Na respekt zasługiwali ci, którzy występowali w imieniu Jehowy – prorocy, a zwłaszcza Syn Boży, Jezus Chrystus. […] por. J 5:23” (t. II, s. 592, hasło: Respekt).

Tu także nie zestawiono Syna z Ojcem, lecz z prorokami.

Czy rzeczywiście greckie słowo timao tłumaczone częściej jako „cześć”, ale też jako „szacunek”, ma wyłącznie znaczenie „szacunku”? Otóż nawet gdy bywa ono oddawane jako „szacunek”, to jednak w znaczeniu „czci”! Oto przykłady biblijne, dotyczące Chrystusa i Boga, gdzie termin ten występuje wymiennie ze słowami „chwała” i „cześć”. Cytujemy z Biblii Świadków Jehowy, w której użyto słowo „szacunek”:

„On bowiem jest poczytywany za godnego większej chwały [gr. doksa] niż Mojżesz, podobnie jak więcej szacunku [gr. time] niż dom zażywa ten, kto go buduje” (Hbr 3,3).

„Lud ten okazuje mi szacunek [gr. timao] swoimi wargami […]. Lecz na próżno mnie czczą [gr. sebomai]” (Mt 15,8-9; por. Mk 7,6-7).

Mało tego, cytowane słowa w Mt 15,8-9 i Mk 7,6-7 pochodzą z Iz 29,13, a tam Biblia Świadków Jehowy oddała je jako „wychwalają mnie” (za gr. timao) i „bojaźń” (za gr. sebomai). Dodajmy, że w greckim Starym Testamencie występują tu prawie identyczne słowa jak w Nowym Testamencie.

To co powiedzieliśmy powyżej o greckim słowie timao w J 5,23, dotyczy też Ap 5,12-13, bo i tam ono występuje (także w np. 2 P 1,17; J 8,49; Ap 4,9.11; 7,12).

3. Oto dalsze słowa o hołdzie i kwestionowanej czci dla Jezusa (hasło: Hołd):

„O złożeniu hołdu człowieczemu królowi wspomniał Jezus w pewnej przypowieści (Mt 18:26). Najprawdopodobniej tego rodzaju hołd złożyli astrolodzy Jezusowi jako «narodzonemu królowi Żydów»; taki też hołd rzekomo chciał mu oddać Herod, a szyderczo również żołnierze przed zawieszeniem go na palu. Bez wątpienia nikt z nich nie uznawał go za Boga czy bóstwo (Mt 2:2. 8; Mk 15:19)” (Wnikliwe poznawanie Pism, 2006, t. I, s. 825).

Co powiemy o tych stwierdzeniach? Otóż zapytajmy, dlaczego słownik Towarzystwa Strażnica podaje, że hołd składany Jezusowi miał być „najprawdopodobniej” taki, jaki był złożony w przypowieści zwykłemu królowi? Widać tu jakąś niepewność autorów słownika, co do swego wniosku. I słusznie, bo Jezus to nie „zwykły król”, ale taki, którego „król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima” (Mt 2,3). Mało tego, to Król na którego obecność wskazywało nadzwyczajne zjawisko – gwiazda.

Prócz tego Herod wypytywał nie tylko o króla, ale o kogoś więcej, o Mesjasza (Mt 2,4)! Tego Króla-Władcę zapowiadał prorok (Mt 2,5-6). Fragment, który o Nim zacytowali uczeni Herodowi, nie wszystko jeszcze ukazał (Mi 5,1; por. Mt 2,6). Ale gdy przeczytamy dalsze słowa proroka Micheasza, dopiero wówczas zdamy sobie sprawę z tego, że mowa jest tu o oczekiwanym Mesjaszu:

„a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności […]; paść będzie mocą Jahwe, przez majestat Boga swego, Jahwe” (Mi 5,1-3).

Takiemu to Królowi mieli złożyć pokłon, cześć i hołd Mędrcy, a obawiał się Go Herod i cała Jerozolima. Czy można więc porównywać ten hołd z tym z przypowieści Jezusa? Chyba słownik Towarzystwa Strażnica pomylił się z tym swoim „najprawdopodobniej”.

Prócz tego, gdy mowa jest powtórnie o hołdzie Mędrców, to napisane jest, że prócz pokłonów złożyli mu oni dary (Mt 2,11). O nich zaś komentarz biblijny mówi następująco:

„Niektórzy są przekonani, iż wymienione dary mają charakter symboliczny: dla podkreślenia godności królewskiej (złoto) Dziecięcia, Jego pochodzenia Bożego i godności arcykapłańskiej (kadzidło) oraz Jego człowieczeństwa zapowiadając swą symboliką gorycz przyszłej męki, a przede wszystkim Jego pogrzeb (mirra)” (Ewangelia według św. Mateusza. Wstęp – Przekład z oryginału – Komentarz, ks. J. Homerski, Poznań – Warszawa 1979, s. 90).

Co do żołnierzy, którzy składali „Mu hołd” (Mk 15,19), to rzeczywiście nazywali Jezusa tylko „królem żydowskim” (Mk 15,18), ale już na krzyżu, gdy dojrzeli «znaki» (Mk 15,33; Mt 27,54), wraz z dowódcą powiedzieli: „Prawdziwie, Ten był Synem Bożym” (Mt 27,54; por. Mk 15,39). Wiemy zaś, że ewangeliczne określenie „Syn Boży” często jest równoznaczne z terminem „Bóg” (np. J 20,31; por. J 20,28); „Jednorodzony Syn Boży” (J 3,18); por. „Jednorodzony Bóg” (J 1,18). Widzimy więc, że żołnierze, choć nieświadomie i nieszczerze, ale złożyli Chrystusowi nie tylko hołd królewski, ale i oddali cześć Boską.

W pierwszej części tego artykułu omówiliśmy między innymi historię czci dla Jezusa w wierzeniach Świadków Jehowy. Wspomnieliśmy o zastąpieniu u nich z czasem tej „czci” „hołdem” i „szacunkiem” dla Chrystusa i o pozostawieniu „czci” i „uwielbienia” tylko dla Boga. Rozpoczęliśmy też polemikę na temat czci dla Jezusa ze słownikiem biblijnym Towarzystwa Strażnica pt. Wnikliwe poznawanie Pism (2006). Tu będziemy ją kontynuować, poszerzając sprawę tekstu Hbr 1,6 i greckiego słowa proskyneo (‘cześć, hołd, pokłon’). Na końcu zamieściliśmy też dodatek pt. Cześć dla Jezusa według pism wczesnochrześcijańskich, który choć nie wiąże się z zawartością słownika Towarzystwa Strażnica, to jednak uzupełni naszą wiedzę w tej kwestii.

Cześć dla Jezusa i Hbr 1,6

1. Oto stwierdzenia o hołdzie i kwestionowanej czci dla Jezusa ze słownika biblijnego Towarzystwa Strażnica:

„Choć w niektórych przekładach słowo proskyneo w powiązaniu z Jezusem bywa tłumaczone na ‘oddawać cześć’, fakty nie dają podstaw do takiego rozumienia tego wyrazu. Okoliczności, w których Jezus odbierał hołd, przypominały wcześniejsze sytuacje, kiedy oddawano hołd królom i prorokom (por.Mt 8:2; 9:18; 15:25; 20:20 z 1 Sm 25:23, 24; 2 Sm 14:4-7; 1 Kl 1:16; 2 Kl 4:36, 37). Nawet to, co mówiono wtedy do Jezusa, dowodzi, że składano mu hołd nie jako Bogu czy Bóstwu, lecz jako przedstawicielowi Boga – «Synowi Bożemu», zapowiedzianemu «Synowi Człowieczemu», Mesjaszowi dysponującemu władzą od Boga. Często też chodziło o wyrażenie – podobnie jak w dawniejszych czasach – wdzięczności za objawienie od Boga lub jakąś łaskę (Mt 14:32, 33; 28:5-10, 16-18; Łk 24:50-52; Jn 9:35, 38)” (Wnikliwe poznawanie Pism, 2006, t. I, s. 825, hasło: Hołd).

Co możemy powiedzieć o tych stwierdzeniach? Otóż przypomnijmy na początek, że Świadkowie Jehowy sami, jak widzieliśmy wcześniej (patrz pkt 2 w części I), w Ap 5,14 przetłumaczyli w swej Biblii greckie proskyneo na „cześć” dla Baranka i Ojca! Dlaczego więc piszą, że „fakty nie dają podstaw do takiego rozumienia tego wyrazu”? Mało tego, sami poniżej w słowniku nie wykluczają, że proskyneo oznacza ‘cześć’: „Jeśli więc uznać, że aniołowie «oddają cześć» Synowi, to w rzeczywistości za jego pośrednictwem oddają ją Jehowie […]” (t. I, s. 826). Prócz tego ich angielska Biblia z referencjami (New World Translation of the Holy Scriptures – With References,1984) w przypisie do Hbr 1,6 podaje, że można również umieścić w tym wersecie angielskie słowo worship, czyli „cześć”, „wielbienie”.

Dodajmy tu, że publikacje Towarzystwa Strażnica, omawiając Ap 5,14, zdają się prawie nie zauważać, że mówi on też o czci dla Jezusa, lub pomijają Go (patrz Wspaniały finał Objawienie bliski!, 1993, s. 89; Proroctwo Izajasza światłem dla całej ludzkości, 2000, t. I, s. 270; „Strażnice” nr 2/1957, s. 21; nr 9/1957, s. 22; nr 12/1998, s. 16; nr 17/1998, s. 9; nr 1/2000, s. 16; wyjątek stanowi tu „Strażnica” rok CI [1980] nr 12, s. 20, która wymienia Jezusa i Jehowę jako przyjmujących „pokłon” – ang. odpowiednik ma tu słowo worshiped [‘cześć’]; „Strażnica” z 15 VIII 1979, s. 7).

Nie wiadomo też, dlaczego omawiany słownik porównuje hołd dla Jezusa z pokłonami dla ziemskich królów, często grzesznych, oraz dla proroków. Przecież Syn Boży powiedział: „a oto tu jest coś więcej niż [król] Salomon” (Mt 12,42). Podobnie Chrystus mówił o sobie i świątyni Jahwe, przed którą składano pokłon i czczono ją (Ps 5,8 i 138,2 [proskyneo], Kpł 26,2): „Tu jest coś większego niż świątynia” (Mt 12,6).

Natomiast proroków Nowy Testament wyraźnie odróżnia od Syna Bożego – Dziedzica wszechświata:

„[…] przemawiał niegdyś Bóg przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat”(Hbr 1,1-2).

Czy można więc porównywać hołd dla Jezusa z pokłonami dla królów i proroków?

Mało tego, kilka linijek niżej słownik Świadków Jehowy sam stwierdza, że: „Hołd składany tym osobom był tylko obrazem hołdu należnego Chrystusowi” (t. I, s. 825).

Ciekawe, że słownik Towarzystwa Strażnica nie starał się ukazać podobieństw między pokłonami dla królów i proroków i hołdem dla Boga. Zapewne w tych formach wyrażania czci znalazłyby się takie elementy wspólne. To jednak pozostawiamy do indywidualnego rozważenia, bo nie jest przedmiotem naszej analizy.

Czy rzeczywiście hołd dla Jezusa prawie niczym nie różnił się od pokłonów dla królów i proroków?

Aby zauważyć, jak różnorodnych form w opisie hołdu dla Chrystusa użyli ewangeliści, pokażemy to w tabeli. I nie chodzi tu wyłącznie o słowo proskyneo, które wyłącznie wymienia słownik Towarzystwa Strażnica. My zaś odwołamy się poniżej także do innych terminów greckich.

Polskie słowa w tabeli oddamy według Biblii Tysiąclecia (wyd. 3), a zwroty greckie, czasem dosłownie według greckiego tekstu biblijnego (np. peson epi prosopon), a czasem w postaci słownikowej (np. proskyneo). W kilku przypadkach (zdania dłuższe) rezygnujemy z cytowania tekstu greckiego (np. J 18,6 – „Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię”).

Mateusz Marek Łukasz Jan
Mt 2,2.8.11 – proskyneo (pokłon)
Mt 8,2 – proskyneo (upadł przed Nim) Mk 1,40 – gonypedeo (upadł na kolana) Łk 5,12 – peson epi prosopon (upadł na twarz)
Mt 9,18 – proskyneo (pokłon) Mk 5,22 – piptei pros tous podas (upadł do nóg) Łk 8,41 – peson para tous podas (upadł do nóg)
Mt 14,33 – proskyneo (upadli przed Nim)
Mt 15,25 – proskyneo (upadła przed Nim) Mk 7,25 – prosepesen pros tous podas (upadła do nóg)
Mt 17,6 – epesas epi prosopon (upadli na twarz)
Mt 17,14 – gonypedeo (padając na kolana)
Mt 20,20 – proskyneo (pokłon)
Mt 21,8-9 – „[…] tłum słał swe płaszcze na drodze, inni obcinali gałązki z drzew i ścielili na drodze; […] wołały głośno: «Hosanna Synowi Dawida! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie! Hosanna na wysokościach!»” Mk 11,8-9 – „Wielu zaś słało swe płaszcze na drodze, a inni gałązki ścięte na polach. A ci, którzy Go poprzedzali i którzy szli za Nim, wołali: «Hosanna! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie […]. Hosanna na wysokościach!»” Łk 19,36.38 – „Gdy jechał, słali swe płaszcze na drodze. […] I wołali głośno: «Błogosławiony Król, który przychodzi w imię Pańskie. Pokój w niebie i chwała na wysokościach»” J 12,13 – „[Tłum] wziął gałązki palmowe i wybiegł Mu naprzeciw. Wołali: «Hosanna! Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie», oraz: «Król izraelski!»”
Mt 27,29 – gonypedeo (przyklękali przed Nim) Mk 15,19 – tithentes ta gonata (przyklękając); proskyneo (oddawali hołd)
Mt 28,9 – ekratesan autou tous podas (objęły Go za nogi); proskyneo (pokłon)
Mt 28,17 – proskyneo (pokłon)
Mk 3,11 – prosepipton auto kai ekradzon legontes hoti sy ei ho hyios tou Theou (padały przed Nim i wołały: „Ty jesteś Syn Boży”)
Mk 5,6 – proskyneo (pokłon) Łk 8,28 – prosepesen auto (upadł przed Nim)
Mk 5,33 – prosepesen auto (upadła przed Nim) Łk 8,47 – prospesousa auto (upadłszy przed Nim)
Mk 9,15 – „podziw ogarnął cały tłum i przybiegając, witali Go”
Mk 10,17 – gonypedeo (upadł na kolana)
Łk 4,15 doksadzo – (wysławiany)
Łk 5,8 – prosepesen tois gonasin (przypadł do kolan)
Łk 7,38 – „[…] stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc zaczęła łzami oblewać Jego nogi i włosami swej głowy je wycierać. Potem całowała Jego stopy i namaszczała olejkiem”
Łk 7,45-46 – „Nie dałeś Mi pocałunku; a ona […] nie przestaje całować nóg moich; […] olejkiem namaściła moje nogi”
<p< p=””></p<> Łk 8,35 – para tous podas (u stóp)
Łk 10,39 – pros tous podas (u stóp)
Łk 17,16 – epesen epi prosopon para tous podas autos euchariston auto (upadł na twarz do Jego nóg i dziękował Mu)
Łk 24,52 – proskyneo (pokłon)
J 4,44 – time (doznawać czci)
J 5,23 – timao (oddawali cześć)
J 9,38 – proskyneo (pokłon)
J 11,2 – „namaściła Pana olejkiem i włosami swoimi otarła Jego nogi”
J 11,32 – epesen autou pros tous podas (upadła Mu do nóg)
J 12,3 – „namaściła Jezusowi nogi, a włosami swymi je otarła”
J 18,6 – „Skoro więc rzekł do nich: «Ja jestem», cofnęli się i upadli na ziemię”

Uzupełnijmy też tę tabelę innymi, niezamieszczonymi w niej terminami. Dotyczy to np. określeń „otaczany chwałą”, „wysławiany”, „uwielbiony” (J 11,4; 13,31; Łk 4,15; J 12,23; 17,10), a które wywodzą się od słowa greckiego doksadzo.

Wspomnijmy też o „miłowaniu” (agapao) Jezusa (J 8,42; 14,21.23-24.28; 21,15-16; Ef 6,24; Jk 1,12; 1 P 1,8).

Prócz powyższych różnorodnych ewangelicznych form oddawania hołdu, pokłonów, czci i szacunku Chrystusowi mamy też kilka fragmentów dotyczących powyższego z innych ksiąg Nowego Testamentu. Oto one:

– Dz 9,4; 22,7; 26,14 – „[Paweł] upadł [upadłem] na ziemię [przed Panem]”;

– Flp 2,10 – „aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych. I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest Panem – ku chwale Boga Ojca”;

– 2 Tm 4,18 – doksa (‘chwała’);

– Hbr 1,6 – proskyneo (‘pokłon’);

– Hbr 2,7.9 – doksa i time (‘chwała’ i ‘cześć’);

– Hbr 3,3 – doksa i time (‘cześć’ i ‘cześć’);

– Hbr 13,21 – doksa (‘chwała’);

– 2 P 1,17 – time i doksa (‘cześć’ i ‘chwała’);

– 2 P 3,18 – doksa (‘chwała’);

– Ap 1,6 – doksa (‘chwała’);

– Ap 1,17 – epesa pros tous podas autou („do stóp Jego upadłem”);

– Ap 5,8-9 – „czworo Zwierząt i dwudziestu czterech Starców upadło przed Barankiem […]. I taką nową pieśń śpiewają: «Godzien jesteś»”…;

– Ap 5,12 – „Baranek zabity jest godzien wziąć potęgę [dynamis] i bogactwo [plouton], i mądrość [sofia], i moc [ischys], i cześć [time], i chwałę [doksa], i błogosławieństwo [eulogia]”;

– Ap 5,13-14 – „Zasiadającemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo [eulogia] i cześć [time], i chwała [doksa], i moc [kratos], na wieki wieków! […] Starcy zaś upadli i oddali pokłon [proskyneo]”;

– Ap 22,3 – „I będzie w nim tron Boga i Baranka, a słudzy Jego będą Mu cześć [latreuo] oddawali”.

Wspomnieliśmy też, że słownik Towarzystwa Strażnica porównuje hołd dla Jezusa z pokłonami dla królów i proroków, natomiast nie chce zestawiać go z hołdem i czcią dla Boga Ojca. My zaś to zrobimy.

Przykładowo termin proskyneo w stosunku do Ojca Jezusa zastosowany jest w następujących miejscach Nowego Testamentu: Mt 4,10; Łk 4,8; J 4,20-24; 12,20; Dz 8,27; 24,11; 1 Kor 14,25; Hbr 11,21; Ap 4,10; 7,11; 5,14 (Bóg i Baranek); 11,1; 11,16; 14,7; 15,4; 19,4; 19,10; 22,9.

Każdy łatwo zauważy, że wiele z tych fragmentów dotyczących Boga Ojca odpowiada urywkom o Synu Bożym. Przykładowo termin proskyneo w Mt 4,10 jest tym samym, co w Hbr 1,6, a w Ap 5,14 zastosowano go do obu Osób Bożych razem!

Mało tego, dotyczy to też innych terminów, które podaliśmy w tabeli. Przykładowo określenie epesas epi prosopon („upadli na twarz”) z Mt 17,6 dotyczące Jezusa, jest identyczne jak w Mt 26,39, gdzie jest odniesione do Ojca (epesen epi prosopon, tzn. „upadł na twarz”).

To samo dotyczy np. tekstu J 5,23 i zawartego w nim greckiego słowa timao (‘cześć, szacunek’) odniesionego do Ojca i Syna.

Kolejny przykład to słowa J 13,31, gdzie jest napisane, że Jezus i Ojciec są „otoczeni chwałą” (doksadzo).

Inne teksty o hołdzie i czci, wraz ze słowami greckimi zastosowanymi zarówno do Syna, jak i do Ojca, podaliśmy w pierwszej części tego artykułu (pkt 1) i tam odsyłamy zainteresowanych (patrz Cześć dla Jezusa, Hbr 1,6 i „Wnikliwe poznawanie Pism” – cz. I).

Prócz tego mamy „miłować” (agapao) tak samo Jezusa (J 8,42; 14,15.21.23-24.28; 21,15-16; Ef 6,24; Jk 1,12; 1 P 1,8), jak i Boga (Mt 22,37; Mk 12,30; Łk 10,27; Rz 8,28; 1 Kor 2,9; 8,3; Jk 2,5; 1 J 4,10.20-21; 5,1-2).

Szczególny hołd dla Jezusa potwierdza też jego podwójne podkreślenie. Ale nie to odróżnia go od pokłonów dla królów i proroków, lecz dodatkowe podziękowanie i wyznanie, że Jezus jest Synem Bożym! Podobnie – jak zobaczymy to poniżej – dziękowano Jahwe i wyznawano Jego Bóstwo. Oto przykłady:

– „objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon” (ekratesan autou tous podas [objęły Go za nogi] i proskyneo [pokłon]) – Mt 28,9;

– „upadł na twarz do Jego nóg i dziękował Mu” (epesen epi prosopon para tous podas autos euchariston auto) – Łk 17,16; por. Rdz 24,48 – oddanie pokłonu Bogu i podziękowanie Mu; por. Ap 5,13-14;

– „upadli (proskyneo) przed Nim, mówiąc: «Prawdziwie jesteś Synem Bożym»” – Mt 14,33; por. Rdz 24,26-27 – oddanie pokłonu Jahwe i wyznanie, że jest On Bogiem;

– „padały przed Nim i wołały: «Ty jesteś Syn Boży» (prosepipton auto kai ekradzon legontes hoti sy ei ho hyios tou Theou)” – Mk 3,11;

– „wierzę, żeś Ty jest Mesjasz, Syn Boży […]; upadła Mu do nóg (epesen autou pros tous podas)” – J 11,27.32.

– „przyklękając (tithentes ta gonata), oddawali Mu hołd (proskyneo)” – Mk 15,19;

– „Prawdziwie, Ten był Synem Bożym” – Mt 27,54; „Prawdziwie, ten człowiek był Synem Bożym” – Mk 15,39.

O tym, że hołd składany Jezusowi był niezwykły, świadczą też pewne opisy w Nowym Testamencie. Przykładowo Łukasz jakby celowo wydaje się mieszać hołd dla Jezusa z czcią dla Boga. Pisze on bowiem:

„[Samarytanin] upadł na twarz do Jego nóg i dziękował Mu […]. Jezus rzekł: […] «Żaden się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę Bogu»” – Łk 17,16-18.

Inny przykład:

„A wszystkich ogarnął strach; wielbili Boga i mówili: «Wielki prorok powstał wśród nas, i Bóg łaskawie nawiedził lud swój». I rozeszła się ta wieść o Nim po całej Judei”… – Łk 7,16-17.

Kolejny przykład:

„[…] zastali człowieka […] siedzącego u nóg Jezusa. […] lecz [Jezus] odprawił go słowami: «Wracaj do domu i opowiadaj wszystko, co Bóg uczynił z tobą». Poszedł więc i głosił po całym mieście wszystko, co Jezus mu uczynił” – Łk 8,35.39; por. Mk 5,19-20.

Patrz też Łk 9,42-43 (por. Mt 17,14 i Mk 9,15, gdzie wspomniano, że wcześniej złożono pokłon Jezusowi i podziwiano Go), Łk 18,42-43.

Na koniec jeszcze raz wracamy do słowa proskyneo. Otóż tekst Łk 24,51-52 może ukazywać, że Jezus, któremu złożono pokłon, otrzymał tym samym hołd boski, czyli cześć. Wskazuje na to fakt, że Chrystus mógł być już niewidziany (jak Bóg), gdy Mu się kłaniano (na co też może wskazywać tekst Dz 1,9-10): „A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba. Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jerozolimy” – Łk 24,51-52.

Nie był to więc, jak widać, hołd taki jak dla króla ziemskiego, proroka czy anioła, któremu nie wolno było go składać (Ap 19,10; 22,8-9).

2. Oto kolejne słowa o hołdzie i kwestionowanej czci dla Jezusa z omawianej publikacji Świadków Jehowy (pomijamy tu fragment ze słownika, który mówi o pokłonach dla ludzi):

„Z Hebrajczyków 1:6 wynika, że wskrzeszonemu Jezusowi składają hołd nawet aniołowie. Występujące w tym wersecie słowo proskyneo niektórzy tłumaczą na ‘oddawać cześć’ (BWP), a inni na ‘składać pokłon’ (BTBW) lub ‘padać na twarz’ (BP). Bez względu jednak na to, jak przełożono owo greckie słowo, jego znaczenie musi harmonizować z resztą Pisma Świętego. Sam Jezus stanowczo oświadczył Szatanowi: «Jehowę, twego Boga, masz czcić [forma słowa proskyneo] i tylko dla niego masz pełnić świętą służbę» (Mt 4:8-10; Łk 4:7, 8). Również anioł (aniołowie) powiedział do Jana: «Oddaj cześć Bogu» (Obj 19:10; 22:9), a było to już po wskrzeszeniu i wyniesieniu do chwały Jezusa, co dowodzi, że w tej kwestii nic się nie zmieniło” (Wnikliwe poznawanie Pism, 2006, t. I, s. 826, hasło: Hołd).

Cóż powiemy o powyższym? Otóż rzeczywiście liczne przekłady biblijne używają w Hbr 1,6 różnych słów, by ukazać boski hołd dla Jezusa (tuż obok w Hbr 1,8-9 nazwany jest On „Bogiem”, a w Hbr 1,10 „Panem”). Wymieńmy tu jeszcze inne znane Nowe Testamenty.

Pierwszy to tekst Towarzystwa Strażnica, które od 1950 roku aż do mniej więcej lat 1970-1971 następująco oddawało Hbr 1,6 w swej Biblii:

„And let all God’s angels worship him” (New World Translation of the Christian Greek Scriptures, 1950; The Kingdom Interlinear Translation of the Greek Scriptures, 1969).

Ten sam tekst po polsku wyglądał następująco:

„«I niech go wielbią wszyscy aniołowie Boży» (NW)” („Strażnica” rok XCIV [1973] nr 17, s. 22; ang. „Strażnica” z 15 XI 1970, s. 702).

Obecny tekst Hbr 1,6 Towarzystwa Strażnica to:

„I niech mu złożą hołd [w ang. obeisance] wszyscy aniołowie Boży” (Pismo Święte w przekładzie Nowego Świata, 1997).

Zaś angielska Biblia Świadków Jehowy z referencjami (New World Translation of the Holy Scriptures – With References,1984) w przypisie do Hbr 1,6 podaje, że można również umieścić w tym wersecie angielskie słowo worship, czyli „cześć”, „wielbienie”.

O co więc chodzi Towarzystwu Strażnica?

Oto inne, najbardziej znane polskie Nowe Testamenty i ich słowa z Hbr 1,6 (prócz wymienionych powyżej BT, BP, BW i BWP). Mamy w nich terminy: „cześć”, „hołd”, „pokłon”, „pokłonić się”, „kłaniać się”:

„Niech mu cześć oddają wszyscy aniołowie Boży” (NT, tłum. ks. Dąbrowski, 1965; podobnie NT, tłum. ks. Dąbrowski z Wulgaty, 1963);

„Niech Mu oddają cześć wszyscy aniołowie Boży” (NT, tłum. ks. Romaniuk, 1989);

„Niech mu oddadzą hołd wszyscy aniołowie Boży” (Nowy Testament – współczesny przekład, 1991);

„A niech się mu oddają pokłon wszyscy Aniołowie Boży” (NT 1881 [uwspółcześniony NT z Biblii gdańskiej z 1632 r.]).

„Niech wszyscy aniołowie Boży pokłon mu oddadzą” (NT, tłum. style=”mso-spacerun: yes”> ks.Kowalski, 1957);

„I niech się pokłonią Mu wszyscy zwiastuni Boga” (Grecko-polski Nowy Testament wydanie interlinearne z kodami gramatycznymi, tłum. ks. R. Popowski, dr M. Wojciechowski, Warszawa 1993).

„Niech Mu się pokłonią wszyscy aniołowie Boga” (Pismo Świętego Nowego Testamentu i Psalmy, przekład ekumeniczny z języków oryginalnych, 2001);

„A niech się mu kłaniają wszyscy Aniołowie Boży” (Biblia gdańska, 1632);

„Niech się mu kłaniają wszyscy aniołowie Boży” (komentarz KUL do Hbr, 1959);

„I niech mu się kłaniają wszyscy aniołowie boży” (NT, tłum. ks. Wujek, 1989);

„Niech Mu kłaniają się wszyscy aniołowie Boga” (Słowo Życia. Nowy Testament, 1989).

W dalszym fragmencie omawiany słownik podaje, że Jezus nakazał „Jehowę, twego Boga, masz czcić [forma słowa proskyneo] […] (Mt 4:10)”, ale przecież w Hbr 1,6 Bóg mówi tak samo jak Chrystus: „Niech Mu [Jezusowi] cześć oddają [proskyneo]” (ks. Dąbrowski). Z tych zdań wynika tylko równość hołdu dla obu Osób Bożych, a nie różnica między pokłonami dla nich! I nawet gdy Jezus mówi, że tylko Bogu należy się cześć, to Ojciec może wbrew sceptykom powiedzieć, że mają ją oddawać Synowi wszyscy aniołowie i ludzie. Mało tego, choć Bóg powiedział: „chwały mojej nie odstąpię innemu” (Iz 42,8), to jednak o Synu Biblia mówi: „I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca” (J 1,14; por. J 17,5). Zaś tekst Mt 16,27 mówi o Synu, że powróci w „chwale Ojca swego z aniołami swoimi”.

Następnie słownik Towarzystwa Strażnica sugeruje, czy nawet stwierdza, że anioł zakazał oddawania czci Jezusowi: „anioł […] powiedział do Jana: «Oddaj cześć Bogu» (Obj 19:10; 22:9), a było to już po wskrzeszeniu i wyniesieniu do chwały Jezusa, co dowodzi, że w tej kwestii nic się nie zmieniło”.

Czy rzeczywiście nic się nie zmieniło? Wręcz przeciwnie! Jezus jest „Panem i Bogiem” (J 20,28) i jeśli mamy oddawać pokłony i cześć Bogu, to i Jego Synowi, który jest „Jednorodzonym Bogiem” (J 1,18). Tak właśnie uczynił Jan: „do stóp Jego upadłem” (Ap 1,17). I tu go nikt nie wstrzymywał, jak wtedy gdy chciał oddać pokłon aniołowi (Ap 19,10; 22,8-9)! Identycznie jak Jan postępują aniołowie według tekstu Hbr 1,6, oraz inne postacie z Ap 5,8, które „upadły przed Barankiem” i które przed Bogiem i Barankiem „upadły i oddały pokłon (proskyneo)” (Ap 5,14; patrz też Flp 2,10). Wspomnieliśmy też powyżej, że np. tekst Mt 28,9 podwójnie podkreślił hołd dla zmartwychwstałego Jezusa: „objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon”.

Widzimy więc, że wszystko „harmonizuje się” tu z resztą Pisma Świętego, jak chce tego Towarzystwo Strażnica.

Mało tego, tak też interpretowali powyższe teksty chrześcijanie pierwszych wieków. Przykładowo Cyprian (ur. 200) zamieszcza, prawdopodobnie za jakimś starołacińskim tłumaczeniem Biblii, zdanie o Ap 22,9, którego treść jest wyrazem oddawania czci Jezusowi w jego czasach:

„Bóg Ojciec przykazał czcić swego Syna, a apostoł Paweł, pomny bożego przykazania, mówi: «Bóg wywyższył go i darował mu imię, które jest nad wszelkie imię, aby na imię Jezusowe wszelkie kolano klękało, niebieskich, ziemskich i podziemnych» (Flp 2,9-10). A w Objawieniu anioł sprzeciwia się Janowi, chcącemu oddać mu pokłon, i mówi: «Patrz, żebyś nie czynił, bom jest współsługa twój i braci twoich. Jezusowi Panu się kłaniaj» [Ap 22,9]. Jakiż Pan Jezus, i jak wielka jego cierpliwość, że odbierając cześć w niebie, jeszcze nie jest mszczony na ziemi!” (O pożytku cierpliwości, 24).

Jeszcze tylko na koniec przypomnijmy, że wśród powyższych zdań z omawianego słownika, w starszym jego wydaniu (Aid to Bible Understanding, 1971) znajdowało się zdanie (później usunięte z nowego słownika), które dopuszczało, choć „wyjątkową” i „względną” cześć dla Jezusa. Oto ono:

„If the rendering ‘worship’ is preferred, then it must be understood that such ‘worship’ is only of a relative kind” (Aid to Bible Understanding, 1971, s. 1242, has³o: Obeisance).

Zdanie to przetłumaczyliśmy następująco:

„Gdyby przyjąć tłumaczenie ‘wielbić’ [lub ‘czcić’], wtedy musi być rozumiane, że takie «wielbienie» [czy «cześć»] jest tylko względne”.

3. Oto ostatni fragment o hołdzie i kwestionowanej czci dla Chrystusa ze słownika biblijnego Towarzystwa Strażnica:

„To prawda, że Psalm 97 – który apostoł niewątpliwie przytoczył w Hebrajczyków 1:6 i odniósł do Chrystusa Jezusa – mówi o kłanianiu się Jehowie Bogu (Ps 97:1, 7). Jednak wcześniej Paweł wykazał, że zmartwychwstały Chrystus jest «odbiciem chwały Boga i dokładnym wyobrażeniem samej jego istoty» (Heb 1:1-3). Jeśli więc uznać, że aniołowie «oddają cześć» Synowi, to w rzeczywistości za jego pośrednictwem oddają ją Jehowie Bogu, Najwyższemu Władcy, «Temu, który uczynił niebo i ziemię, i morze, i źródła wód» (Obj 4:10, 11; 7:11, 12; 11:16, 17; 14:7; por. 1 Kn 29:20; Obj 5:13, 14; 21:22). Z drugiej strony zwroty «oddawać pokłon» czy «padać na twarz» (zamiast «oddawać cześć») są całkowicie zgodne ze znaczeniem hebrajskiego hisztachawach użytego w Psalmie 97,7 oraz greckiego proskyneo w Hebrajczyków 1:6, gdyż wydobywają ich podstawowy sens” (Wnikliwe poznawanie Pism, 2006, t. I, s. 826, hasło: Hołd).

Co powiemy o tym fragmencie? Otóż słownik Towarzystwa Strażnica przyznaje, że w Hbr 1,6 odniesiono słowa Ps 97,7 do Jezusa, które w Psalmie dotyczyły Jahwe (por. Ps 97:1). Zaraz jednak dodaje, że Chrystus jest tylko „odbiciem chwały Boga”. Ale to nam wystarczy, że nawet Ten, który jest tylko „odbiciem chwały Boga” otrzymuje taki sam hołd jak Bóg i odniesiony jest do Niego ten sam werset biblijny. I choćby nie wiem ile Towarzystwo Strażnica napisało na ten temat, to widać wyraźnie, że oba hołdy, dla Boga i Syna, są identyczne, od wszystkich aniołów Bożych. Tu tylko małe wtrącenie. Jezus jest nie tylko „odbiciem chwały Boga”, ale i „prawdziwą światłością” (J 1,9) oraz „Bogiem i Panem” (J 20,28; Hbr 1,8-10).

W dalszym fragmencie omawiany słownik sugeruje, że ową „cześć” w Hbr 1,6 aniołowie w rzeczywistości oddają Bogu „za pośrednictwem” Jezusa. Tutaj trzeba przypomnieć, że Chrystus jest „pośrednikiem między Bogiem a ludźmi” (1 Tm 2,5), a nie między „Bogiem a aniołami”.

Nic nie upoważnia nas do twierdzenia, że pokłony z Hbr 1,6 są dla Boga poprzez Jezusa, gdyż np. w Ap 5,13-14 są one dla Nich obu wspólne. Widać wobec tego, że według Hbr 1,6 i Ps 97,7 także cześć dla obu Osób Bożych jest identyczna i wspólna.

Prócz tego Hbr 1,6 nie mówi o czci dla Boga, lecz cały fragment Hbr 1,5-14 ukazuje wyższość Syna nad aniołami, a więc jakby przeciwstawia się Go duchom niebieskim. Nawiasem mówiąc, Jezus nie może być aniołem czy archaniołem Michałem, jak uczy omawiany słownik (patrz t. II, s. 42-43), bo przecież im zabroniono przyjmowania pokłonów (Ap 19,10; 22,8-9), a On je odbierał (Mt 28,9; Hbr 1,6; Ap 1,17).

Tekst Hbr 1,6 nawiązuje nie tylko do Ps 97,7, ale i do Pwt 32,43. Słowa te według przypisu w Biblii Tysiąclecia, w jednym z hebrajskich rękopisów i w Septuagincie wyglądają następująco: „Sławcie, niebiosa, Jahwe, oddajcie Mu pokłon, synowie Boży (= aniołowie)” (BT, wyd. 2, przypis do Pwt 32,43). Omawiany słownik o tym nie wspomina, natomiast podawała to „Strażnica” nr 8/1991, s. 12-13.

Towarzystwo Strażnica przypomina nam też w swym słowniku, że to Bóg „uczynił niebo i ziemię” i Jemu należy się cześć. Ale przecież fragment sąsiadujący z Hbr 1,6 mówi, że Chrystus jest także Panem i Stwórcą: „Tyś, Panie, na początku osadził ziemię, dziełem też rąk Twoich są niebiosa” (Hbr 1,10). Jezus jest też Bogiem (Hbr 1,8-9; J 20,28).

I wreszcie ostatnia sprawa ze słownika. Jeśli – tak jak on podaje – zwroty „oddawać pokłon” czy „padać na twarz”, zamiast „oddawać cześć”, są całkowicie zgodne ze znaczeniem hebrajskiego słowa hisztachawach użytego w Ps 97,7 (ściśle rzecz biorąc, występuje tu forma hisztachawu, utworzona od tematu szachah) oraz greckiego terminu proskyneo z Hbr 1,6, gdyż wydobywają ich podstawowy sens, to wobec tego również zwroty te („oddawać pokłon”, „padać na twarz”) stosowane w Ps 97,7 dotyczą Boga. Znaczy to, że pokłony dla Syna Bożego są identyczne jak dla Ojca, albo nawet wspólne dla Nich, jak to pokazuje Ap 5,14.

Ponieważ omawiany słownik (t. I, s. 825) wspomina też o pokłonach dla ludzi, my także, choć w kilku zdaniach, do tego nawiążemy. Otóż, co jeszcze potwierdza nam, że pokłony składane Jezusowi były wyrazem boskiej czci dla Niego? Mianowicie to, że Dz 10,25 mówią o tym, że Korneliusz oddał Piotrowi pokłon. Ale nie był to zwykły pokłon, bo Piotr na to powiedział: „Wstań, ja też jestem człowiekiem” (Dz 10,26). Widać, że nie chciał przyjmować pokłonu jako wyrazu czci, który należy się Bogu, bo Piotr był tylko człowiekiem. Natomiast Jezus, będąc człowiekiem i przyjmując pokłony od ludzi, nie upominał ich, czyli potwierdzał swój boski majestat. Jeśli więc pokłon jako wyraz czci był kierowany do Piotra, to tym bardziej kierowane do Chrystusa pokłony miały taki charakter.

Cześć dla Jezusa według pism wczesnochrześcijańskich

Kończąc omawiać temat czci dla Jezusa, wskażemy, jak wypowiadano się o niej w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Towarzystwo Strażnica bowiem wprowadziło swój zwyczaj negowania oddawania czci Chrystusowi dopiero w XX wieku, nie informując też, jaka praktyka istniała wśród uczniów apostolskich i ich następców. Nie wspomniało też ani słowem w swym słowniku o tej sprawie. Oto świadectwa z historii chrześcijaństwa:

– Klemens Rzymski († 101)

„Czcijmy Pana Jezusa Chrystusa, którego krew została za nas wylana, szanujmy naszych zwierzchników, poważajmy starszych” (List do Koryntian, 21,6).

– Ignacy Antiocheński († 107)

„Wielbię Jezusa Chrystusa Boga, który uczynił was tak mądrymi” (Do Kościoła w Smyrnie, 1,1).

– Hymn Gloria (Chwała na wysokości Bogu) wprowadzony do liturgii przez papieża Telesfora (125-136)

„Chwalimy Cię, Błogosławimy Cię, Wielbimy Cię, Wysławiamy Cię, Dzięki Ci składamy, bo wielka jest chwała Twoja […]. Panie, Synu Jednorodzony, Jezu Chryste, Panie Boże, Baranku Boży, Synu Ojca […]. Albowiem tylko Tyś jest Święty, tylko Tyś jest Panem, tylko Tyś Najwyższy, Jezu Chryste, z Duchem Świętym w chwale Boga Ojca, amen”.

– Hymn Phos hilaron (II w.)

„[…] ku czci Twojej, Boże Ojcze, Synu i Duchu Świętości, śpiewamy, boś godzien jest tego, o Panie”.

– Męczeństwo św. Polikarpa († 155)

„Jemu składamy hołd naszej adoracji, gdyż jest Synem Bożym, męczenników zaś kochamy jako uczniów i naśladowców Pana”… (17,3).

„[Polikarp modlił się:] «Dlatego też za wszystko Cię chwalę, błogosławię, wielbię przez Arcykapłana wiecznego i niebieskiego, Jezusa Chrystusa, Twego Syna umiłowanego, przez którego Tobie z Nim razem i z Duchem Świętym chwała i teraz, i na przyszłe wieki. Amen»” (Męczeństwo św. Polikarpa, 14,3).

„Przeczytawszy ten list poślijcie go zatem braciom w miastach dalej położonych, aby i oni wielbili Pana, który powołuje wybranych spośród sług swoich” (Męczeństwo św. Polikarpa, 20,1).

„Królem zaś na wieki Pan nasz, Jezus Chrystus. Jemu chwała, cześć, majestat, tron wieczny z pokolenia na pokolenie. Amen” (Męczeństwo św. Polikarpa, 21,1).

– Justyn Męczennik (ur. 100)

„Zarówno Jemu samemu, jak i Jego Synowi, którego do nas posłał […], składamy uwielbienie i pokłon, oddając im cześć zgodną z rozumem i prawdą” (I Apologia, 6,2).

„Wykażemy Wam również, że z całą słusznością cześć oddajemy Temu, który nas tych rzeczy nauczył i dla tego się właśnie narodził, Jezusowi Chrystusowi”… (I Apologia, 13,3).

„Czy myślicie, że według Pism czcić i nazywać Panem Bogiem należy kogo innego oprócz Stwórcy tego wszechświata oraz Chrystusa?” (Dialog z Żydem Tryfonem, 68,3).

„Jeśli im wreszcie przytaczamy Pisma, które wam już podałem, wskazujące jak najwyraźniej na to, że Chrystus jest podległy cierpieniom, że Go należy czcić i że jest Bogiem, muszą wprawdzie przyznać, że one się odnoszą do Chrystusa, ale śmią twierdzić, że ten Jezus nie jest Chrystusem, a jednak uznają, że Bóg przyjdzie, by cierpieć, królować i cześć odbierać” (Dialog z Żydem Tryfonem, 68,9).

„Albowiem po Bogu czcimy i miłujemy Słowo, pochodzące od Boga niezrodzonego i niewysłowionego, jako że dla nas stało się człowiekiem” (II Apologia, 13,4).

„Owszem, wiemy, że to niedowiarki, bezbożnicy, niegodziwcy i ludzie niesprawiedliwi, którzy zamiast Jezusowi cześć oddawać, wyznają Go tylko z imienia” (Dialog z Żydem Tryfonem, 35,5).

„My zaś, cośmy czerpali naukę z prawdy całkowitej, cześć Mu oddajemy aż do śmierci, czynami, rozumem i sercem. Tymczasem wy wahacie się wyznać, że On jest Chrystusem”… (Dialog z Żydem Tryfonem, 39,5-6).

„A zatem Ten, który świat stworzył, daje świadectwo, że Mu się kłaniać należy, że jest Bogiem i Chrystusem, a słowa te zupełnie jasno na to wskazują” (Dialog z Żydem Tryfonem, 63,5).

„Ale któż to jest Ten, którego […] Dawid [zowie] Chrystusem i Bogiem, którego należy czcić” (Dialog z Żydem Tryfonem, 126,1).

„[…] jeśli Chrystusa wyznajemy, jeśli Go słuchamy i cześć Mu oddajemy” (Dialog z Żydem Tryfonem, 131,2).

– Tacjan Syryjczyk (ur. 130)

„Duch Boży nie istnieje wprawdzie już teraz we wszystkich ludziach […], te zaś, które mądrości nie przyjęły, lecz odrzuciły posłańca [Ducha Świętego], Boga cierpiącego, uznane zostały raczej za wrogów Boga niż za jego czcicieli” (Mowa przeciw Grekom, 13).

– II List do Koryntian (II w.)

„Bracia, musimy patrzeć na Jezusa jak na Boga, jak na Tego, który będzie sądził żywych i umarłych, i nie powinniśmy zbyt nisko cenić sobie naszego zbawienia. […] W jaki sposób Mu za to zapłacimy albo jaki owoc ofiarujemy Mu godny tego, co On sam nam daje? […] Jakże więc zdołamy Mu podziękować, jak zapłacić za wszystko, cośmy otrzymali” (1,1-5).

– Męczeństwo św. Justyna († 163)

„Czcimy Jezusa Chrystusa, Syna Bożego […]. Ja jestem tylko człowiekiem, więc wiem, że słowa moje są nędzne w porównaniu z Jego nieskończonym Bóstwem” (2,5-6).

– Klemens Aleksandryjski (ur. 150)

„Mamy polecenie uwielbiać i czcić Słowo, w przekonaniu, że On jest naszym Zbawicielem i Władcą, a za Jego pośrednictwem czcić Ojca […], czyniąc to przez całe życie i na wszelki sposób” (Kobierce, VII, 35,1).

„On wzgardzony z powodu swego zewnętrznego objawienia, czczony ze względu na swe dzieło, oczyszczający, zbawiający i łaskawy, boski Logos, który bez najmniejszego sprzeciwu stawiany jest na równi z Bogiem i Panem wszechświata, ponieważ był Jego Synem a «Słowo było u Boga»” (Zachęta Greków, X, 110,1).

„Skoro na początku było Słowo, Ono było i jest boskim początkiem rzeczy. Przybrało dawne, święte imię, zasługujące na największą cześć, imię Chrystusa, którego nazwałem Nową Pieśnią” (Zachęta Greków, I, 6,5).

„Jemu przez Syna Jego, Jezusa Chrystusa, Pana żywych i umarłych i przez Ducha Świętego niechaj będzie sława, cześć, panowanie i wiekuista chwała Jego majestatu, teraz i w pokolenia pokoleń i na wieki wieków. Amen” (Czy człowiek bogaty może być zbawiony, 42).

„[…] świadcząc cześć Bogu wszechrzeczy za pośrednictwem czci dla arcykapłańskiego Logosu” (Kobierce, II, 45,7).

„Nie obawiajcie się ich gróźb i nie ulegajcie panice, Pana naszego, Jezusa Chrystusa, uwielbiajcie w sercach waszych najwyższą czcią [por. 1 P 3,14-15]” (Kobierce, IV, 46,3).

– Tertulian (ur. 155)

„Imię zaś Chrystusa i jego władza rozciąga się wszędzie tam, gdzie w niego wierzą, wspomniany przez wszystkie ludy, jest czczony, wszędzie panuje, wszędzie jest adorowany” (Przeciw Żydom, 7).

„Trzeba bowiem było, aby chrześcijanie zajaśnieli w świecie jako synowie światłości, czczący i wzywający po imieniu jedno światło świata, Boga i Pana. Zresztą jeżeli na podstawie świadomości, że imię Boga i Pana przystoi i Ojcu, i Synowi,i Duchowi, wzywalibyśmy «bogów» i «panów», to zgasilibyśmy nasze lampy” (Przeciw Prakseaszowi, 13,8).

– Hipolit(ur. przed 170)

„[…] wierzmy w Boga tak, jak Bóg chce, aby w niego wierzono; uwielbiajmy Syna tak, jak chce, aby go uwielbiano” (Przeciw Noetosowi, 9).

„On, który jeszcze niedawno odbierał od niego cześć jako Bóg, kiedy Kajfasz spełniał swe funkcje kapłańskie; gdy doznaje lekceważenia ze strony Heroda” (Przeciw Noetosowi, 18).

„On jest Bogiem, a dla nas stał się człowiekiem, jemu wszystko poddał Ojciec. Jemu chwała i władza wraz z Ojcem i Duchem Świętym w świętym Kościele, teraz i zawsze, i na wieki wieków, amen” (Przeciw Noetosowi, 18).

„[…] przez Syna Twego Jezusa Chrystusa, przez którego Tobie chwała i moc, i cześć, Ojcu i Synowi wraz z Duchem Świętym, w świętym Kościele Twoim, teraz i na wieki wieków” (Tradycja apostolska, 1,1 [słowa te padają trzy razy]; patrz też Przeciw Noetosowi, 1,2, gdzie słowa te padają dwa razy).

„[…] wielbimy Cię i sławimy przez Twego jedynego Syna, Pana naszego Jezusa Chrystusa, przez którego Tobie i Jemu chwała, moc i cześć wraz z Duchem Świętym, teraz i po wszystkie wieki” (Tradycja apostolska, 3,3).

– Orygenes (ur. 185)

„Miejsce to [Betlejem] słynie w całej okolicy, nawet wśród niewierzących, z tego, że urodził się tam Jezus, którego czczą i któremu kłaniają się chrześcijanie” (Przeciw Celsusowi, 1,51).

„Jeśli natomiast Celsus zapyta nas o taki sam dowód w odniesieniu do Jezusa, wykażemy, że Bóg udzielił Mu prawa do czci, «ażeby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu». Już proroctwa przed narodzeniem Jezusa zawierały zalecenia Jego czci. Również cuda, których dokonał nie za pomocą sztuczek magicznych, jak sądzi Celsus, lecz przez zapowiedzianą przez proroków boskość, miały w sobie świadectwo Boga. A zatem słusznie postępuje ten, kto czci Syna, Słowo, a przez składanie Mu czci sam siebie wspiera, kto wielbi Syna, Prawdę, i staje się przez to lepszy” (Przeciw Celsusowi, 8,9).

„Czcimy więc Ojca Prawdy i Syna-Prawdę, którzy substancjalnie są dwiema osobami, ale stanowią jedność w identyczności, zgodzie i tożsamości woli. Ten przeto, kto widział Syna, który jest «odblaskiem chwały i odbiciem istoty» [Hbr 1,3] Boga, w obrazie Bożym oglądał również Boga. Z tego, że na równi z Bogiem czcimy Jego Syna, wynika według Celsusa wniosek, iż czcimy nie tylko Boga, lecz kłaniamy się również Jego sługom” (Przeciw Celsusowi, 8,12-13).

„O tym bowiem, iż tę sama cześć należy oddawać obu, to znaczy Ojcu i Synowi, poucza nas słowo Boże, stwierdzając: «Aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu» [J 5,23]” (Komentarz do Listu do Rzymian, 8,5).

– Cyprian (ur. 200)

„Ojciec niczego nie sądzi, jeno Syn, i nie czci Ojca, kto nie czci Syna” (Do Kwiryna, 3,33).

„Przebłogosławiony męczennik Cyprian poniósł śmierć czternastego września, za imperatorów Waleriana i Galliena, a za królowania Pana naszego Jezusa Chrystusa, któremu cześć i chwała na wieki wieków. Amen” (Akta prokonsularne, 6; patrz też cytat powyżej w pkt. 2: O pożytku cierpliwości, 24).

Teksty pism wczesnochrześcijańskich cytowane za:

Antologia literatury patrystycznej, tłum. M. Michalski,Warszawa 1975.

Antologia patrystyczna, tłum. A. Bober, Kraków 1965.

Apologie. Minucjusz Feliks, Oktawiusz, Do Diogneta, Klemens Aleksandryjski, Zachęta Greków, tłum. M. Szarmach, A. Świderkówna, J.Sołowianiuk, Warszawa 1988.

Cyprian, Listy, tłum. O. W. Szołdrski CSsR, Warszawa 1969;

Cyprian, Pisma , t. I: Traktaty, tłum. J. Czuj, Poznań 1937.

Euzebjusz z Cezarei, Historia Kościelna. O Męczennikach Palestyńskich, tłum. A. Lisiecki, Poznań 1924.

Ireneusz z Lyonu, Bóg w Ciele i Krwi, tłum. W. Myszor, Kraków 2001.

Ireneusz z Lyonu, Chwałą Boga żyjący człowiek, tłum. W. Myszor, Kraków 1999.

Ireneusz z Lyonu, Wykład nauki apostolskiej, tłum. W. Myszor, Kraków 1997.

Justyn Męczennik, Apologia. Dialog z Żydem Tryfonem, tłum. A. Lisiecki, Poznań 1926.

Klemens Aleksandryjski, Czy człowiek bogaty może być zbawiony, tłum. J. Czuj, Warszawa 1953.

Klemens Aleksandryjski, Kobierce, tłum. J. Niemirska-Pliszczyńska, Warszawa 1994.

Ojcowie apostolscy, tłum. A. Świderkówna, Pisma starochrześcijańskich pisarzy XLV, Warszawa 1990.

Orygenes, Homilie o Ewangelii św. Łukasza, tłum. S. Kalinkowski, Warszawa 1986.

Orygenes, Komentarz do Listu św. Pawła do Rzymian, tłum. S. Kalinkowski, Warszawa 1994.

Orygenes, Przeciw Celsusowim tłum. S. Kalinkowski, Warszawa 1986.

Pierwsi apologeci greccy, tłum. ks. L. Misiarczyk, Kraków 2004.

Apologetyk, tłum. J. Sajdak, Poznań 1947.

Tertulian, Cyprian, Orygenes, Odpowiedź na Słowo. Najstarsi mistrzowie chrześcijańskiej modlitwy, H. Pietras, Kraków 1993.

Tertulian, Wybór pism, t. II, tłum. W. Myszor, E. Stanula, A.C. Guryn, K. Obrycki, Warszawa 1983.

Tertulian, Wybór pism, W. Myszor, E. Stanula, W. Kania, Warszawa 1970.

Trójca Święta. Tertulian, Przeciw Prakseaszowi.Hipolit, Przeciw Noetosowi, tłum. E. Buszewicz i S. Kalinkowski, Kraków 1997.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CAPTCHA ImageChange Image