VIII. ODNOWA I UKRYTA DEMONOLOGIA. DOKUMENTY Z MALINES – „PRZYJDŹ DUCHU ŚWIĘTY”

39. Zanim przebadamy, jak w Odnowie praktykuje się posługę „wyzwolenia od złego ducha czy duchów”, należy stwierdzić, jaka demonologia kryje się pod tą praktyką i usunąć z niej słabość doktrynalną.

Jesteśmy świadkami zjawiska „zarażania się” tą praktyką, na którą powinniśmy zwrócić uwagę.

Katolicka Odnowa charyzmatyczna powstała w Stanach Zjednoczonych w kontekście religijnym, gdzie odczytywanie Biblii na sposób fundamentalny odgrywało, i jeszcze odgrywa, znaczną rolę.

Na początku liczni katolicy spotkali bądź odkryli w Odnowie praktykę „wyzwalania od złego” wśród chrześcijan innych wyznań, należących do tzw. wolnych Kościołów lub zielonoświątkowców, czytali i wciąż czytają książki powstałe w tamtym środowisku.

Obfita jest tam literatura o diable i jego akolitach oraz strategii, jaką należy przyjąć, jak również jej środkach itd.

W Kościele katolickim teren ten pozostawał na uboczu i nasze duszpasterstwo nie daje wskazówek postępowania. Trzeba przyznać ten niedomóg z naszej strony i brak winy członków Odnowy, że nie mieli w owym czasie autorytatywnych dyrektyw.

Tym się tłumaczy przenikanie oraz zalanie nas obcą katolicyzmowi i zbyt pewną siebie literaturą. Taka jest przyczyna przesady w dziedzinie demonologii, ale trzeba też przyznać, że niektórzy katolicy przyczynili się do spłycenia i zwulgaryzowania sprawy, akcentując rzeczy przesadne.

Nie zamierzam podać tu pełnej listy ani cytować nazwisk, gdyż dobra wiara i gorliwość duszpasterska są tu ewidentne i stanowią okoliczność łagodzącą.

Podam tylko szereg stwierdzeń, których bezzasadność i przesada rzucają się w oczy. Można je odnaleźć w niezliczonych książkach, broszurach i kasetach; niektóre krążą „do użytku wewnętrznego”, ale można je kupić w publicznych miejscach.

Przesadna demonologia, o której teraz mówię, nie dotyczy na szczęście wszystkich krajów, ale zbyt wiele spotyka się jej śladów, by nie zwracały uwagi.

1. W środowisku niekatolickim

40 Przytoczymy kilka typowych i przesadnych cytatów zebranych z literatury obcej katolicyzmowi. Nadmiar ich można zauważyć zwłaszcza u autorów, którzy przypisują wpływom diabelskim, jeżeli nie wszystkie, to w każdym razie większość chorób psychicznych i psychologicznych.

Diabeł i choroby

Jeden z „mistrzów demonologii” spokojnie wylicza wśród chorób, których przyczyna może być demoniczna: bezsenność, epilepsję, załamania, skurcze, migreny, astmę, zajęte zatoki, wrzody, guzy, zawały, artretyzm, paraliż, głuchotę, niemotę, ślepotę.

Wypędzanie diabła

Tenże autor precyzuje:

  • że demon strachu wychodzi normalnie przy histerycznym szlochu,
  • demon kłamstwa i nienawiści przy palącym zaczerwienieniu policzków,
  • demon palaczy z kaszlem i czkaniem.

Specyfika diabłów

41 Mówi nam też, że wśród imion diabelskich, do jakich przyznał się diabeł, figuruje demon strachu, nienawiści, kłamstwa, wątpliwości, zawiści, zazdrości, zamieszania, perwersji, schizofrenii, śmierci, samobójstwa, rozpusty, wyśmiewania się, bluźnierstwa, czarów.

Liczba demonów

W pracy podobnej treści można znaleźć listę 323 rodzajów diabłów i twierdzenie, że to nie jest lista wyczerpująca. Można tam wyczytać, że schizofrenia jest rezultatem wspólnego działania 15 diabłów (lub więcej) w towarzystwie pomniejszych diablików. Jeden rozdział poświęcono grupowaniu diabłów, katalogowaniu ich na trzystronicowej tablicy zbiorczej, podzielonej na 53 kolumny.

Organizacja diabłów

W pewnym podręczniku duszpasterskim szeroko cytowanym i używanym w praktyce czytamy:

  • Armia szatana jest rygorystyczną organizacją jak armia USA, z hierarchią od wodza naczelnego, poprzez generałów, pułkowników, majorów, kapitanów, poruczników itd.
  • Diabły mają przydzielone tereny działania, np. ten naród lub to miasto.

Diabeł i walka duchowa

Należy wydać im walkę, nie zadowalając się modlitwą, bo „Bóg odpowiedział już na nasze modlitwy, dając nam władzę nad Złym”. A więc możemy korzystać z tej władzy: „Przestańmy błagać niebiosa, aby otrzymać to, co już otrzymaliśmy, i zacznijmy posługiwać się władzą, która nam została udzielona”.

Diabeł i dzieci

Posługę „wyzwalania” należy stosować również wobec dzieci. Cały rozdział temu poświęcono, a uprzednio wykazano, że złe duchy mogą zaatakować płód i dziecko. A więc, powiada autor, należy oczywiście stosować praktykę „wyzwalania” wobec nich. Można wyrzucać diabły, które opętały dzieci, w ten sam sposób jak przy dorosłych. Przy ich wyrzucaniu zachodzą zjawiska wychodzenia demonów ustami lub nosem, podobnie jak w innych wypadkach.

2. W środowisku katolickim

W literaturze o pochodzeniu katolickim można znaleźć, przykładowo, takie szokujące stwierdzenia:

Zgromadzenie złych duchów

Powiada się, że złe duchy zbierają się w grupy i że wśród nich diabły kierujące mogą przybierać głos ludzki, co sprawdzono w jednym na osiem czy dziesięć przykładów.

Piszą, że jeśli dwa duchy – liderzy zagnieżdżą się w tej samej osobie, demony te biją się między sobą, aby uzyskać pełną kontrolę i ich walka powoduje dewiacje umysłowe. Gdy się słyszy „głosy”, to znak, że walka się odbywa.

Cytuje się z uznaniem i poleca jako godnego uwagi autora, który stwierdza, że „diabły działają w zespołach po osiem”.

Diabły zablokowane

Powiadają, że czasem diabły są zablokowane i uwięzione wspólnie. Na przykład odmowa przebaczenia komuś może spowodować takie zjawisko.

Duchy silniejsze starają się uwięzić najsłabsze. Jeżeli się napotyka „ducha zemsty”, uwięzionego przez innego demona i nie da się go uniknąć wprost, można ominąć go bokiem.

Strategia diabłów niższej kategorii

Piszą, że należy określić naturę duchów i rozeznać duchy dominujące. Duchy niższe ulegną pod władzą demonów dominujących, aby ukryć pozostałe.

Ustępowanie diabłów

Mówi się, że dawniej diabły wychodziły z kaszlem, obecnie raczej przy ziewaniu. Egzorcysta, który sam ziewa, ułatwia ich wyjście.

Rzeczy i zwierzęta

Mowa tu o lustrach i drobiazgach ze Wschodu, które ułatwiają wpływ sił okultystycznych i które należy usuwać z domu.

Cytuje się wypadek kota, którego sposób zachowania się uległ całkowitej zmianie na skutek inwazji złych duchów.

Złe duchy mogą pochwycić egzorcystę

Mówi się, że z powodu fizycznego kontaktu egzorcysty, kładącego ręce na osobie, którą „wyzwala”, istnieje niebezpieczeństwo zarażenia się.

Należy się modlić o „uwolnienie” tak dotkniętego egzorcysty, jak tylko ekipa „wyzwalająca” zda sobie sprawę z tego faktu.

A oto dalsze przykłady:

  • Pewien znany kaznodzieja zachęca do wymiotów, aby ułatwić wyrzucanie diabłów.
  • Ktoś proponuje, jako integralną część życia duchowego, codzienne poświęcanie określonego czasu na wyrzucanie demonów.

Pewien duchowny w tekstach odbijanych na kopiarce, w wielu językach, wprowadza wiele zamieszania pisząc:

„Aby odnieść zwycięstwo, ważne jest, by ocenić siłę złych duchów.

Trzeba więc wiedzieć:

  • kim są;
  • z jaką częstotliwością się ujawniają;
  • ocenić moc, siłę i ciężar, budowę…[1];
  • określić nawet ich wzrost.

Potrzebowałem dwóch lat – pisze – by wyzwolić dziewczynkę 16-letnią, z której ostatecznie wypędziłem 25 diabłów”.

W posłudze „wyzwalania” radzi poznać imię nieprzyjaciela, który potrafi powodować konwulsje, transy, różnorakie tortury; jak długo nie zostanie zidentyfikowany, uważa, że modlitwy nie odnoszą się do niego.

A więc dobrze jest stawiać następujące pytania:

1. Kim jesteś?

2. Ilu was jest?

3. Od dawna przebywasz w tej osobie?

4. W jakim miejscu w niej się zagnieździłeś?

5. O jakie przyprawiłeś ją choroby?

Należy z wytrwałością posługiwać się mocą Imienia Jezus:

„Nakazuję ci w Imię Jezusa mówić i podać swe imię”.

Słowa te czasami powodują jedynie poruszenie języka i szept paru wyrazów. Należy kontynuować i nalegać, by diabeł mówił wyraźnie.

Zaleca się spojrzeć natarczywie trzy razy w oczy osoby, którą ma się „wyzwolić”, i prosić, by ona również trzy razy spojrzała natarczywie nam w oczy. Za trzecim razem nakazać, by zamknęła oczy i spała. Następnie przemawiać do jej duszy po zrobieniu znaku krzyża.

***

Po co ten cały zbiór przykładów, który może zaszkodzić Odnowie i dać do ręki broń nieprzychylnym oraz wytworzyć wrażenie, że takie nadużycia są nagminne w katolickiej Odnowie charyzmatycznej?

Przede wszystkim zaznaczam, że bardzo liczne grupy i wspólnoty życia na całym świecie nie czynią takich rzeczy i dalekie są od podobnych błędów.

Uważam, że wyrządzam przysługę, w rodzaju zapewnienia bezpieczeństwa na drodze, gdy zwracam uwagę na przepaść graniczącą z drogą.

Poza tym „zarażenie” się może być podstępne i lepiej być uprzedzonym. Na koniec Odnowa może jedynie zyskać na wiarygodności, gdy sama występuje przeciwko takiej demonologii. W ten sposób doda powagi i ceny całemu bogactwu, jakie ofiarowuje, w tym również obecności szatana, Mocy Zła i koniecznej walki duchowej.

Tematy do refleksji i wymiany poglądów

1. Porównać stwierdzenia tego rozdziału ze stanowiskiem Kościoła (nr 4, 5, 24, 25).

2. Po co ukazywać nadużycia? Czy się nie szkodzi dobremu imieniu Odnowy? Zanalizować odpowiedź daną w nr 41.

3. Czy znaleźliście inne przykłady w literaturze kursującej wśród „charyzmatyków” lub na zewnątrz?

4. Jak reagować na wkradanie się demonologii niezgodnej z myślą Kościoła i jego Magisterium?

Zjednoczeni w modlitwie z całym Kościołem prośmy Pana, by nas ustrzegł od mocy zła i prowadził w walce duchowej.

Boże, który wierzących w Ciebie obdarzyłeś nowym życiem w sakramencie chrztu świętego, otaczaj odrodzonych w Chrystusie nieustanną opieką, aby odpierali ataki złego ducha i zachowali Twoja Łaskę.

Modlitwa z soboty 3. tygodnia Wielkanocy

PRZYPISY:

1 Istoty duchowe nie mają takich materialnych cech, jak ciężar, budowa, wzrost.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

CAPTCHA ImageChange Image